Bikup Płocki Piotr Libera w Środę Popielcową: u progu Wielkiego Postu obnażamy swoją słabość

„U progu Wielkiego Postu stajemy przed Bogiem bogatym w miłosierdzie, aby obnażyć swoją słabość, swoją niekonsekwencję, swój grzech”, mówił ks. biskup Piotr Libera w Środę Popielcową w katedrze płockiej. Wieczorna Eucharystia w katedrze zgromadziła wielu wiernych, duchowieństwo, kleryków i siostry zakonne.

W homilii bp Libera przekonywał, że Ojciec Bóg jest blisko ludzi – nie jest Bogiem odległym, tak jak pogańscy bogowie, ale Ojcem świata i Ojcem wielkiej rodziny ludzkiej: „U progu Wielkiego Postu stajemy przed Ojcem Miłosierdzia, przed Bogiem bogatym w miłosierdzie, aby obnażyć swoją słabość, swoją niekonsekwencję, swój grzech”, zwracał się do wiernych.

Dodawał, że bez Bożego miłosierdzia nie ma sensu jakakolwiek próba nawrócenia, nie ma możliwości naprawy, nie ma sensu post, modlitwa, jałmużna. Dobre przeżycie Wielkiego Postu „polega na umiłowaniu Bożego miłosierdzia”. Ojciec Miłosierdzia jest otwarty na pojednanie, na przyjęcie grzesznika – stale czeka na syna marno­trawnego.

Z kolei przywołując Ewangelistę Mateusza bp Libera przestrzegał przed modlitwą, postem i jałmużną na pokaz. Podkreślał, że człowiek powinien się modlić tylko przed Ojcem Miłosierdzia. Taka modlitwa nie jest oderwana od świata. Z kolei gdy ktoś daje jałmużnę, powinien to czynić „cicho, szczerze, dobrowol­nie”.

„Aby dać jałmużnę, muszę zmienić swe serce. Serce zakochane w rzeczach, w pieniądzach, świecidełkach nie jest zdolne do jałmużny. Jałmużna jest stawianiem czoła globalizacji obojętności”, zwracał uwagę biskup płocki.  

Mówiąc o poście uzupełniał, że post jest wyzbyciem się chęci przyjemności, radości używania – jest „modlitwą ciała”. A pościć można na wiele sposobów, na przykład odmawiając sobie „otyłość informacyjnej”, która jest efektem generowania ogromnych ilości informacji.

„Nasze smartfony, tablety, laptopy, facebooki generują każdego dnia w skali globalnej miliardy gigabajtów danych. Czy są nam one wszystkie potrzebne? Czy stajemy się przez nie lepsi? Czy przez nie lepiej rozumiemy to, co się wokół nas dzieje?”, pytał pasterz Kościoła płockiego.

W trakcie Mszy św. odbył się tradycyjny obrzęd posypania głów popiołem, na znak rozpoczęcia w Kościele okresu Wielkiego Postu.

Możesz również polubić…